Teraz jest 30 kwi 2024, o 08:58

CX 650 eurosport 82'

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez jerry » 18 sie 2016, o 19:22

Dziś moja hondzina postanowiła zrobić przedstawienie pod sklepem.
Ale po kolei
Na przejażdżce była chyba z miesiąc temu. W międzyczasie był urlop z rodzinną nad morzem. Wróciłem, poszedłem do stodoły, odpaliła z lekkimi oporami.
Dziś stwierdziłem, że pora ją przewietrzyć, więc pojechałem do roboty. Rano odpaliła bez problemu, pojechałem do roboty, o 17 wyszedłem, zrobiłem kółeczko 50 km zatrzymałem się pod sklepem coby mieć co jutro w robocie jeść wychodzę i .... d..a.... Rozrusznik kręci jak szalony a ona nic, ewentualnie ostre dupnięcie w wydech, ale to takie na pół wsi. Mówiąc krótko cyrk pode sklepem. Oczywiście żadnych kluczy nic nie mam. Nawet siedzenia zdjąć nie ma jak. Zdjąłem boczek pogrzebałem we wtyczkach kręce nic, kręce odpuściłem ale jak odpuściłem złapał zapłon jeden raz. Założyłem boczek pokręciłem i odpalił ....
Tylko mi nie mówcie że mam kupić ignitecha ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez szopen » 18 sie 2016, o 20:40

gaźnik se wyczyść i filtr jakiś wstaw...

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez jerry » 23 sie 2016, o 18:36

Nie było czasu ani ochoty czyścić gaźników, w stodole odpalał bez problemu no to zachciało mi się pojechać do roboty. Odpalił rano ładnie, dojechał a 10 godzin później powtórzył scene spod sklepu - złapał 3 zapłony i koniec. Kręcenie powoduje tylko dupnięcia w gaźnik (myślę że słyszalne pod rzeczonym sklepem). Wsiadłem w busa potem przydeptałem do domu, wykręciłem świece z zapasowego silnika wziąłem skrzynkę z kluczami wsiadłem w auto i pojechałem zobaczyć czy da się coś zrobić. Próba odpalenia nie wyszła. Podpiąłem prąd z auta - dupnięcie w wydech. Wykręciłem lewą świecę sprawdzam iskra jest. Ale wsadziłem inną. Wykręciłem prawą świecę sprawdzam czy jest iskra na "zapasowej" lewy garnek zaczął gadać ... No to wkręciłem świecę odpalił na jeden garnek, drugi czasami się dołączał coraz częściej zagadał. Odpiąłem kable z auta, podgrzałem zgasiłem odpaliłem. Przeparkowałem auto zabrałem z roboty kask kurtkę i dojechałem do domu. Z początku trochę przerywał ale potem już szedł ładnie. Niemniej jednak za te gaźniki trzeba będzie się wziąć - cholera wie kto i kiedy do nich ostatnio zaglądał. Jako że spalanie miałem jakie miałem (okolice 5l/100) nie bardzo mi się spieszyło do tej roboty. Ciekawe czy 600-tka ma te same uszczelki w gaźniku. Niestety zapasowego nie mam choć miałem wielką ochotę kupić :D
A teraz wsiadam na rower i jadę po auto.

PS. Czy to jest to słynne cykanie z powodu problemów z osiowaniem dźwigni zaworów? :



Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez szopen » 23 sie 2016, o 18:44

Jerry to co opisujesz to typowe dla CX, jest to odparowanie paliwa z komory pływakowej, i lewy cylinder zawsze gorzej pali, musisz zawsze po tygodniowym postoju już wziąć sobie wężyk, podpiąć do kranika i zassać tam w ten króciec co jest podłączony do gaźników, wtedy napełnisz komory i palisz. No i od razu jak zaczniesz jechać to CX potrafi kaszleć szczególnie jak mu odkręcasz dopóki nie wejdzie na temperaturę.. typowe...

Dlatego ja mam dość tego kranika bo on rozpierdala rozrusznik i zamówiłem z ali zwykłe kraniki na gwint do naszego cxa ale z XL500 starej, one są takie same ale nie mają tej zjebanej pompki. Będę miał jeden taki kranik na zbyciu jak przyjdą.

A ten film to weź <wysmiewacz> <wysmiewacz> ty nie boisz się go odpalać?? <lol2> może się mylę, ale ja tam słyszę nawalające sprzęgło również <haha>

Nie wiadomo co Ci tam cyka, najpierw zawory podreguluj, a dźwignie łatwo się sprawdza...

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez jerry » 23 sie 2016, o 19:55

Ale to nie było po 10 dniach tylko po 10 godzinach.
Po 10 dniach u mnie łapie raczej lewy cylinder a prawy do niego dołącza. Jak wróciłem po dwóch tygodniach z wakacji poszedłem do stodoły i po prostu odpalił na ten lewy za drugim kręceniem rozrusznika baz "dolewania" paliwa. najpierw zagrzał się lewy wydech potem prawy. No chyba że ma coś z gaźnikiem faktycznie.
Normalnie tak nie cyka. Czasem mu odbija i akurat złapałem ten moment. Zastanawiam się, czy to nie ma czegoś wspólnego z niechęcią do odpalenia
Sprzęgło... Nie wiem. Na pewno jak wyjąłem grzechotało jak nim w ręce machałem. Ale nie słyszałem różnicy żadnej przy wciskaniu sprzęgła.
Czy się boję odpalać? Naprawdę powinienem? Chodzi z deczka jak ursus c330 ale patrząc (słuchając) na youtube wcale jakoś lepiej mi nie brzmią ...




PS. Oczywiście nie mówię, że mam super silnik. Jak bym tak myślał nie kupiłbym "zapasowego" :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez szopen » 23 sie 2016, o 20:02

słuchałem tych silników na YT mnóstwo, w większości przypadków chodzą jak sieczkarnie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 559
Dołączył(a): 27 lis 2015, o 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez jaca cx » 23 sie 2016, o 20:26

Nie no z pewnością cuś nie tak z zaworami (oby to tylko kwestia regulacji ) ;)
Jeśli nie żyjesz na krawędzi to zajmujesz za dużo miejsca!

Avatar użytkownika
 
Posty: 816
Dołączył(a): 13 gru 2015, o 14:09
Lokalizacja: Prawie Krosno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez Piterrrrr » 24 sie 2016, o 16:05

Mój stał 3 tygodnie nie odpalany. Za trzecim razem załapał od strzała bo mu wcześniej źle ssanie ustawiłem. Mam zwykły kranik, odkręcam paliwo leci napełnia komory i tylo.

Natomiast czasem uda mi się go zalać, pisałem tu na forum już.

Co do sieczkarni, panie to nie nówka z salonu <lol> . U mnie tez cyka.

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez jerry » 20 wrz 2016, o 21:28

Jak już pisałem okazało się że mi świece zalewa ... Ale nie benzyną ... Czymś o słodkim smaku ... Dziś zdjąłem prawą głowicę. Na początku stwierdziłem że nawet fajnie to wygląda, ale potem zjechałem tłokiem w dół i widać że woda zaczęła już szkody robić .... Wałek też już delikatnie podziubany jest zatem ... Raczej wrzucę silnik zapasowy ...

Wybaczcie - nie chce mi się z fotosikiem kombinować - kto zainteresowany może zobaczyć tutaj:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PS. Nie mogę dopatrzeć którędy ciekło... No chyba że głowice mi popękały ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650 eurosport 82'

Post przez szopen » 20 wrz 2016, o 21:52

Wszystko jest ok, ten silnik trzeba jerry chyba robić... co tam masz na gładzi cylindrowej plamę?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości